^Do góry

Współczesny Paterek to miejscowość, w której mieszkańcy zamieszkują osiedle Jana Sobieskiego, tzw. Stary Paterek i prężnie rozwijające się budownictwo jednorodzinne. Mają do dyspozycji piękny kościół, Wiejski Dom Kultury, dużą halę sportową z widownią na 313 miejsc, ładny choć mało funkcjonalny i niedokończony budynek Zespołu Szkół im. Jana Pawła II, pięknie położone duże przedszkole, bibliotekę, przychodnię zdrowia „Medikus” oraz kilka sklepów spożywczych i budowlany. Wielu mieszkańców pracuje w miejscowych zakładach pracy takich jak: ZNTK Paterek, Prolab, Zakładach Przetwórstwa Drzewnego, ZUTECH, ROBAK, Polski Asfalt, W Paterku, na około 30 hektarach istnieje Strefa Przemysłowa, która jest priorytetem dla Gminy.


Paterek
Nieoficjalna Strona Internetowa
zdzislaw.sell@paterek.info.pl

Paterek

Partnerzy

nakło

Historia Pomnika Powstańców Wielkoploskich w Paterku.

Ocena użytkowników:  / 0
SłabyŚwietny 

 

Za parę dni, 7 lutego będziemy obchodzili święto jedynego zwycięskiego powstania, jakim było  Powstanie Wielkopolskie. Właśnie w tym dniu powstańcy z naszej wsi i okolic stoczyli kilka potyczek z niemieckim zaborcą. O tych pięknych, patriotycznych chwilach, oraz o historii powstania Pomnika Powstańców Wielkopolskich  napisał dyrektor Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle Andrzej Sołtysiak. Zachęcam do zapoznania się z artykułem.

Część I. Historia pomnika Powstańców Wielkopolskich w Paterku

Andrzej Sołtysiak

Rok 2010 zupełnie niespodziewanie przyniósł sporo nowych, interesujących szczegółów dotyczących historii pomnika Powstańców Wielkopolskich w Paterku. Najpierw w wyniku perturbacji związanych z przebudową drogi zdecydowano się na czasowe rozebranie prawie 90. letniego obelisku. W trakcie rozbiórki w jego wnętrzu znaleziono dwie butelki. W jednej z nich znajdował się dokument będący swego rodzaju aktem erekcyjnym pomnika. Kilka miesięcy po tym zdarzeniu, do Muzeum Ziemi Krajeńskiej trafił zakupiony w antykwariacie szczecińskim prawdopodobnie jedyny egzemplarz oficjalny tegoż aktu. Oba dokumenty różnią się znacznie wyglądem, ale treść mają prawie identyczną. Uzupełniają się wzajemnie, potwierdzając swoją autentyczność. Opowiadają nam historię powstania pomnika, który miał być symbolem pamięci o bohaterskich Polakach, żołnierzach powstania, którzy zginęli za ojczyznę biorąc udział w walkach toczonych w okolicach Paterka i Studzienek w 1919 roku. Życie jak zwykle dopisało ciąg dalszy tamtych historii. Powstanie, które wybuchło w Poznaniu 27 grudnia 1918 roku i jego błyskawiczne rozprzestrzenienie na znacznym obszarze Wielkopolski było pewnym zaskoczeniem dla Niemców i tym faktem należy tłumaczyć początkowy brak zdecydowanych reakcji lub pewne opóźnienia w podejmowaniu decyzji. Powstaniu sprzyjała także sytuacja polityczna jaka wytworzyła się w Europie po klęsce Niemiec na froncie zachodnim ”wielkiej wojny”. Ferment rewolucyjny, ucieczka cesarza Wilhelma II z częścią generalicji, oraz kryzys rządowy tym wywołany spowodował w tym wcześniej bardzo uporządkowanym kraju chaos i zamęt połączony z niepewnością. To wszystko, przy zdecydowanych działaniach i patriotycznej determinacji powstańców, pozwoliło w ciągu kilku dni opanować wiele miejscowości Wielkopolski, w tym także południową część Krajny z Nakłem, Mroczą, Wysoką i Wyrzyskiem. Nie były to zdobycze trwałe. Niemniej jednak, w wyniku podobnych działań w innych rejonach Wielkopolski, pod kontrolą Polaków znalazła się znaczna część dawnego Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Dopiero pod koniec stycznia 1919 roku opracowano w sztabie armii niemieckiej plan likwidacji powstania. Zakładał on uderzenie z 3 stron. Od północy, południa i zachodu. W całości, z różnych względów nigdy nie został zrealizowany. Doszło jednak do próby realizacji tego planu na najbardziej nas interesującym froncie północnym. Ustalenia polityczne pomiędzy Polakami i Niemcami sprawiły, że 9 stycznia powstańcy wycofali się z Nakła na południe. Od tej pory linia frontu na odcinku od Rynarzewa do Ludwikowa przebiegała mniej więcej wzdłuż Noteci. Pod koniec stycznia i w początkach lutego 1919 roku z Piły, Bydgoszczy i Nakła ruszyła ofensywa niemiecka. Dzisiejszy Paterek wraz z sąsiednimi wioskami znalazł się w pasie natarcia wojsk niemieckich uderzających na Szubin i Kcynię. Paterek, wówczas występujący jeszcze jako dwie odrębne miejscowości – Paterek (I) miejski (niem. Paterke - Bruckenkopf) i Paterek (II) wiejski (niem. Paterke - Steinburg) ucierpiał wielokrotnie, bombardowany i ostrzeliwany z Nakła. Najbardziej jednak, kiedy przełamywano polską obronę i później kiedy w kontrnatarciu wypierano stąd Niemców. Potyczek w Paterku i jego okolicach było kilka. Ta najbardziej pamiętna wiąże się z datą 7 lutego, kiedy to z Nakła zaatakowała berlińska kompania dowodzona przez por. Partenheimera i w ciężkich bojach została rozbita kilka kilometrów za Paterkiem, w okolicach Studzienek. Polacy zdobyli 2 działa i sporo amunicji. Do niewoli trafiła część rozbitego oddziału, a dowódca zginął. Wróg został odrzucony za linię Chobielin, Wieszki, Paterek, Sipiory, Kowalewko.1 W tych zaciekłych walkach nie mogło obyć się bez ofiar także po stronie polskiej. Kilka lat po tych wydarzeniach, niektórzy byli powstańcy i dziennikarze dwudziestolecia międzywojennego zmagania te porównywali z jedną z największych bitew I wojny światowej, nazywając Paterek „polskim Verdun”.2 W tym wypadku mieli raczej na myśli zaciekłość walk, a nie liczbę ofiar. Faktem jest, że na polu chwały w okolicach Paterka, Polichna, Studzienek zginęło kilkudziesięciu powstańców. Wśród nich byli także mieszkańcy Nakła, Paterka, Wieszek, Kcyni.

1 Pawełczyk M.,”Kompania nekielska 1918 – 1919”

2 Gazeta gnieźnieńska „Lech” z 4.10.1922

foto.1) Sztandar Towarzystwa Wojaków i Powstańców z Paterka z napisem Verdun Polski (MZK, nr inw. 16/H)

Po odzyskaniu niepodległości, każdego roku organizowano w dniu 7 lutego manifestację patriotyczną dla upamiętnienia rocznicy wyzwolenia Paterka. W 1922 roku, niespełna 3 lata po tych wydarzeniach społeczność lokalna zdecydowała się uczcić poległych powstańców w sposób bardziej doniosły. Pamięć o ich ofierze była jeszcze wówczas bardzo żywa. Podtrzymywali ją dawni towarzysze broni. Jednym z nich był Maciej Koczorowski, właściciel majątku w Pamiątkowie 3, organizator powstania w powiecie zachodnio-poznańskim i uczestnik walk na froncie północnym.4 I to on właśnie jako pierwszy wyszedł z inicjatywą budowy pomnika podczas jednej z takich uroczystości. Szczegółowych informacji na ten temat dostarczyły nam dwa wspomniane na wstępie dokumenty. Po bliższym badaniu okazało się, że oba zawierają prawie identyczną treść. Pomimo, iż tylko jeden jest podpisany, z dużą dozą prawdopodobieństwa, porównując także charakter pisma, można przyjąć, że zostały sporządzone przez tego samego autora - Mariana Faczyńskiego. Dokument zakupiony w antykwariacie stanowił wersję oficjalną. Jest zachowany w o wiele lepszym stanie niż ten z butelki. Składa się z sześciu sztywnych kart papieru formatu A-3 zdobionych ręcznie kolorowymi aplikacjami. Nosi tytuł „Ku wiecznej chwale i pamięci poległym bohaterom za wolność i zjednoczenie ojczyzny w bojach pod Paterkiem w roku 1919. Wdzięczni rodacy” .

3 Miejscowość w okolicy Szamotuł

4 J. Karwat, Powiat zachodniopoznański w Powstaniu Wielkopolskim 1918/1919

Datowany jest na dzień 23 września 1922 roku i podpisany przez autora.

 

Ze względu na zawarte informacje warto przytoczyć jego treść w całości. Autor posługując się staranną kaligrafią informuje: „7.02.1922 r. w rocznicę obchodu oswobodzenia gmin Paterka I i II wyłoniła się myśl, utrwalenia pamięci poległych braci naszych w obronie ojczyzny, przez wybudowanie pomnika. Inicjatywę dał pan Koczorowski Maciej z Pamiątkowa, który w podniosłych słowach, licznie zebranej publiczności, przedstawił obraz walk i potyczek w Paterku i okolicy, w których osobisty brał udział. Następnie na propozycję komisarza obwodow. P. Antoniego Nowaka z Nakła wybrano komitet, którego zadaniem było zebranie odpowiednich funduszów na budowę pomnika! Do komitetu wybrano: P.P. Jana Pawlaka właściciela dóbr z Paterka, Stanisława Hamerlińskiego sołtysa z Paterka II. Jana Grubicha sołtysa z Paterka I. Antoniego Nowaka komisarza obwodowego z Nakła, Wincentego Wesołowskiego sekr. Komisarjatu w Nakle i Franciszka Drahejma gospodarza z Paterka. Na przewodniczącego komitetu wybrano P. Jana Pawlaka, który przyczynił się do szybkiej budowy pomnika przez hojne ofiary w gotówce. Nadmienić przytem trzeba, że P. Józef Pawlak właściciel Samsieczynka i fabryki Gelhara w Nakle, ofiarował żelazne ogrodzenie pomnika, wykonane we własnej fabryce, za co cześć składamy ofiarodawcy! Budowy pomnika podjął się po cenie własnych kosztów P. Jan Klimaszewski z Paterka, któremu także wyrażamy podziękowanie za trudy jego i wspaniałe wykonanie pomnika. Komitet licząc się z ważnością sprawy, energicznie przystąpił do budowy pomnika, tak, że w niespełna pół roku od powzięcia myśli budowy, powstał w Paterku pomnik, którego odsłonięcie odbyło się dnia 24 września 1922 r. Wszystkim ofiarodawcom, którzy przyczynili się do powstania wiekopomnego monumentu, wyrażamy serdeczne podziękowanie!5

Pod powyższym tekstem swoje podpisy złożyli członkowie Komitetu oraz 44 inne osoby zaangażowane w to szczytne przedsięwzięcie wraz z zaproszonymi na uroczystość odsłonięcia pomnika znamienitymi gośćmi. Znajdziemy tam między innymi autograf Ignacego Wuyka – starosty wyrzyskiego, Wojciecha Fiołki - powstańca i posła na sejm, ks. Ignacego Gepperta - proboszcza parafii św. Wawrzyńca w Nakle, Jana Sławińskiego – kapitana 62 pp, byłego komendanta wojskowego powstania w Kcyni, wspomnianego już Macieja Koczorowskiego i Józefa Pawlaka.

 

foto.3,4,5,6,7) Kolejne strony dokumentu

Treść tego dokumentu potwierdza jednoznacznie odnalezione wcześniej przesłanie budowniczych schowane w butelce i zamurowane w pomniku.6

 

 Tekst oryginalny(MZK nr inw.916/D )


Treść tego dokumentu potwierdza jednoznacznie odnalezione wcześniej przesłanie budowniczych schowane w butelce i zamurowane w pomniku.6

foto. 8,9) Tekst znaleziony w butelce po rozwinięciu

Jak wyglądał pierwotnie obelisk wzniesiony przez Jana Klimaszewskiego możemy zobaczyć na jedynym w kolekcji MZK zachowanym zdjęciu, zrobionym prawdopodobnie w dniu jego odsłonięcia czyli 24 września 1922 roku.7

6 MZK nr inw.915/D

7 MZK nr inw.346/F

foto. 10) Uroczystości odsłonięcia (?) pomnika. Pocztówka ze zbiorów MZK.


Pomnik zdecydowano się wznieść przy wjeździe do wsi, na dość dużym placu jaki stanowiło rozwidlenie drogi biegnącej z Nakła w kierunku Kcyni i Szubina. Do dzisiaj zachowała się tam częściowo ówczesna zabudowa. Był to czworokątny monument, w którym można by wyodrębnić 6 członów ułożonych schodkowo, na które składało się 12 warstw granitowych ciosów oraz wystająca z nich kolumna z orłem . Podstawę stanowiła najszersza (1,45x1,45 m) warstwa największych głazów. Z niej na wysokość 4 warstw wyrastał blok nieco węższy (1,25x1,25 m). Stanowił on podstawę dla kolejnych 4 warstw stanowiących 3. człon pomnika (1,05x1,05 m). Tę część z kolei przykrywała warstwa granitu wystająca nieco poza 3. człon tworząc coś w rodzaju gzymsu. Na niej spoczywała jeszcze jedna warstwa bloków, z których wystawał ostatni element, granitowa kolumna o półokrągłym zakończeniu zwieńczona figurą białego orła z rozpostartymi skrzydłami, skierowanego w stronę Nakła. Całość stanowiła proporcjonalną, wyważoną i dość klasyczną formę, której szerokość podstawy wynosiła ok. 1,5 m, a wysokość dochodziła do 4,5 - 5 m. Na każdej z czterech ścian 2. i 3. członu pomiędzy granitowymi ciosami pozostawiono wnęki, w które wpasowano tablice memoratywne wykonane z niebiesko-szarego łupku. Było ich prawdopodobnie 5. Na zdjęciu archiwalnym widać, że w nie wszystkich polach je wmontowano. Pozostały puste miejsca w 3 członie, jak gdyby przygotowane pod montaż dalszych tablic (?). Front pomnika znajdował się po stronie północnej, a więc był widoczny dla wszystkich zbliżających się od strony Nakła. Tam też zamontowano 2 tablice w układzie pionowym. Na pierwszej widniał ten sam tekst, który stanowił tytuł aktu erekcyjnego: „Ku wiecznej chwale i pamięci poległym bohaterom za wolność i zjednoczenie Ojczyzny w boju pod Paterkiem w roku 1919. Wdzięczni rodacy”. Na drugiej wyryto tekst: „Cześć bohaterom poległym, których nazwisk stwierdzić nie zdołano”. Po drugiej, południowej stronie znalazła się tablica z fragmentem wiersza: „Bo wciąż w koło słyszym i w grobie nam się śni, że to co nie zginęło wyrosło z naszej krwi”. Widoczna na foto.10 zachodnia ściana pomnika mieści tablicę akurat tę jedyną, która zachowała się do naszych czasów i jest obecnie przechowywana w Muzeum Ziemi Krajeńskiej. Widnieją na niej nazwiska 7 poległych powstańców: ś.p. Kazimierza Szczepaniaka, Franciszka Chabowskiego, Kazimierza Graczyka, Ludwika Kufla, Józefa Bizorowskiego, Tomasza Janickiego, Szczepana Ciężkiego. Na drugiej tablicy, prawdopodobnie po stronie wschodniej, znajdowały się nazwiska: Wincentego Kabacińskiego, Franciszka Skrzeszewskiego, Wincentego Michalaka, Bronisława Miłosiernego, Jana Wolniewicza, Franciszka Ozdyka i Franciszka Gerka. Pomnik otaczało żelazne ogrodzenie wykonane w nakielskiej fabryce Józefa Pawlaka (późniejszy Spomasz).

Uroczystości odsłonięcia pomnika rozpoczęły się w niedzielę 24 września 1922 r. w Nakle. Dziennik bydgoski z 22 września tak zachęcał do uczestnictwa:

- Odsłonięcie pomnika dla poległych w Paterku. W niedzielę, 24.bm., o godz.3-ciej po poł. odbędzie się w Paterku pod Nakłem odsłonięcie pomnika dla poległych powstańców w walce z „Grencszucem” w r.1919. Wszystkie towarzystwa wojackie, powstańcze oraz niezorganizowani uczestnicy walk o niepodległość proszoni są o przybycie na tę uroczystość. Uczestników przyjmować będzie miejscowa organizacja powstańców, o godz. 12-tej w połud. poczem po krótkiej przerwie nastąpi wymarsz do Paterka. Po odsłonięciu pomnika i stosownych przemówieniach nastąpi złożenie wieńca na grobie poległych o Paterek bohaterów w Nakle.”

Jak widać na archiwalnej fotografii odzew na zaproszenie był spory. Liczne delegacje przybyły ze swymi sztandarami i w galowych mundurach. Widoczna jest też młodzież szkolna. Cała oprawa miała bardzo podniosły charakter. Miejscowa społeczność udekorowała plac białoczerwonymi flagami. Wzniesiono okolicznościową mównicę, a sam pomnik udekorowano roślinnymi girlandami z wplecionymi kwiatami. Wśród przemawiających notabli, którzy złożyli swoje autografy na opisanym wcześniej akcie erekcyjnym byli także powstańcy, koledzy poległych.

Z czasem mieszkańcy Paterka przyzwyczaili się do monumentu , który wzniesiono w ich wsi. Spowszedniał i wrósł w krajobraz tak bardzo, że poza uroczystościami rocznicowymi i świętami narodowymi zapominano czasem by zadbać o jego najbliższe otoczenie. Oto relacja anonimowego podróżnego zamieszczona w Gazecie Wągrowieckiej z roku 1936: (…)”W Paterku miejscowości słynnej z walk powstańców pod Nakłem zainteresował mnie wspaniały pomnik ku czci poległych powstańców a na nim piękny napis: Bo w ciąż w koło słyszym i w głowie nam się śni; że to co nie zginęło Wyrosło z naszej krwi. Tak brzmi napis…Ale ci co pozostali na tem co wyrosło z ich krwi zapomnieli o tych co krew swą przelali, bo poza ogrodzeniem pomnika w miejscu przeznaczonem na kwiaty, zamiast kwiatów rosną chwasty. Jak przykry obraz dla obcego przechodnia.(…) 8

Pomnik odsłonięty w 1922 roku przetrwał w niezmienionej formie 17 lat. Niemiecka agresja we wrześniu 1939 roku zapoczątkowała 5 lat okupacyjnego terroru. Wieś znowu stała się świadkiem tragicznych wydarzeń. Tym razem były to masowe rozstrzeliwania Polaków trwające od października do 2. połowy listopada. Niechlubną rolę w tej zbrodni odegrali miejscowi Niemcy, niedawni sąsiedzi działający w strukturach Selbstschutzu. W szczególnym niebezpieczeństwie znaleźli się byli powstańcy. Okupant mścił się nie tylko na ludziach. Niszczono wszelkie pamiątki związane z polskością i polskim patriotyzmem. Także pomniki. Nie inaczej stało się w Paterku. Z monumentu usunięto orła wieńczącego obelisk i zdemontowano tablice. Prawdopodobnie wtedy wraz z orłem wyrwano granitową kolumnę, na której spoczywał. 9 W czasie okupacji zniknęło też żelazne ogrodzenie. Według wypowiedzi świadka tamtych wydarzeń tablice z pomnika zdjął na rozkaz swoich władz niemiecki sołtys Rudolf Wutzke.10 Jako gospodarz od dawna mieszkający we wsi miał być przychylny Polakom i dlatego być może nie zniszczył ich, tylko złożył na terenie miejscowej szkoły. Do naszych czasów przetrwała jedna. Została szczęśliwie znaleziona przez szkolnego woźnego podczas porządkowania strychu w budynku tzw. „białej szkoły” dopiero ok. roku 2000. Ktoś ukrył ją pod podłogą , pomiędzy belkami stropowymi.11 Ostatecznie w 2006 r. trafiła do nakielskiego muzeum przekazana przez Annę Dombek, ówczesną dyrektorkę szkoły podstawowej w Paterku. Pomimo tego, że była rozbita na kilka części jej stan zachowania był na tyle dobry, że udało się ją zrekonstruować bez uszczerbku dla treści.

8 w: Gazeta Wągrowiecka nr 188 z dn. 14 sierpnia1936 r.

9 Dziś można ją jeszcze zobaczyć na jednej z miejscowych posesji.

10 Relacja mieszkańca Paterka Jana Mazura w zbiorach autora.

11 Relacja Pawła Mylcarka w zbiorach autora.

foto.11) Zachowana tablica (MZK nr inwent.374/H)

Warto wspomnieć na marginesie, że mimo grożącego w czasach okupacji niebezpieczeństwa, byli powstańcy z Paterka narażając życie przechowali też swój sztandar Towarzystwa Powstańców. Przetrwał zamurowany w ścianie komina przez Ludwika Woźnickiego i Ludwika Nowickiego. W 1946 roku pomnik został odbudowany. Nowe tablice umieszczone na wysokości trzeciego członu wykonano z czarnego marmuru (bazaltu ?), ale nie wiadomo jaką zawierały treść. Nie były to z pewnością przedwojenne tablice z nazwiskami powstańców. Starano się przywrócić pierwotny wygląd więc na szczycie umieszczono orła siedzącego na kuli, ale tym razem całość wykonano z metalowych prętów, a zamiast kolumny granitowej zastosowano lastriko.12 Z estetycznego, a może i politycznego punktu widzenia nie był to chyba trafiony pomysł, skoro później na szczycie zamiast orła pojawiło się godło Polski Ludowej – tarcza z wizerunkiem orła, oczywiście pozbawionego korony. Placyk przy pomniku ponownie stał się miejscem, przy którym odbywały się różnego rodzaju uroczystości i manifestacje. Na fotografii z 1969 r. uwieczniono część obchodów 50. rocznicy Powstania, w których uczestniczy pięciu żyjących jeszcze powstańców z Nakła i Paterka, między innymi wspomniani wyżej panowie z wydobytym z ukrycia sztandarem. Sam monument ma już nieco inny wygląd. Wzbogacił się o 4 nowe, metalowe tablice z identyczną treścią - wyobrażeniem tarczy, na której widniał orzeł bez korony, poniżej dwa grunwaldzkie miecze i data 1410-1945. Inicjatorem umieszczenia tych tablic, wykonanych w Nakielskich Zakładach Mechanicznych (tam gdzie kiedyś wykonano ogrodzenie) i być może ich projektantem wzorującym się na ikonografii Orderu Krzyża Grunwaldu był mieszkaniec Paterka -Zygmunt Przybylak. Powróciło też ogrodzenie w postaci rachitycznego metalowego płotka nie mającego nic wspólnego z oryginałem.

12 Relacja anonimowego mieszkańca Paterka z 2011 r. (Podczas konsultacji społecznych dot. miejsca rekonstrukcji pomnika).


cdn


Copyrigcht © 2013 Nieoficjalna Strona Internetowa Paterka