Nad Paterkiem przeszła wichura. Wszyscy ją zapamiętamy.

Ocena użytkowników:  / 0
SłabyŚwietny 

Wieczorem 11 sierpnia 2017 roku zdarzyło się coś, czego nikt nawet w czarnych scenariuszach się nie spodziewał. Nad spokojną wsią osłanianą z jednej strony lasami od strony Kcyni, z drugiej strony rzeką

Notecią, przeszła potężna nawałnica. Na paterkowskich piaskach, gdzie zawsze brakowało wody i nie było silnych zjawisk atmosferycznych, w ciągu kilkudziesięciu minut spadły ogromne ilości deszczu, gradu i przeszły potężne wichury. Wiatr zrywał dachy na domach i budynkach gospodarczych, przewracał słupy energetyczne,100 letnie drzewa łamał jak zapałki, blaszane garaże przenosił na budynki, woda zalewała mieszkania i piwnice. Choć nie było prądu, w mieszkaniach było jasno jak w dzień. Usuwanie zniszczeń, przywracanie energii i wody jeszcze potrwa. Wiatr niczym halny w górach ”położył” setki hektarów lasów. O ile domy, garaże, czy zniszczone samochody uda się dość szybko odbudować, to przerażający widok zniszczonych lasów, które rosną dziesiątki lat, będziemy jeszcze bardzo długo oglądać. Taki sam scenariusz wieczór ten zapisał w całej gminie Nakło, powiecie nakielskim, województwie kujawsko –pomorskim, Wielkopolsce i na Pomorzu.

Ogromny szacunek i podziękowania należą się strażakom z OSP i PSP, w tym naszym strażakom z OSP Paterek, którzy swoją służbę zaczęli 11 sierpnia o godzinie 22 i do tej pory pełnią ją usuwając skutki nawałnicy.

 

Ulica Leśna